Author Archives: lukasz


Pierwsze chwile w nowym domu

Nowy piesek w domu szybko staje się oczkiem w głowie właścicieli i jest centrum zainteresowania wszystkich domowników. To zarówno pociecha dla wszystkich ale też obowiązek – o czym nie wolno zapominać.

Beztroska radość i odrobina obowiązku

Pamiętajmy, że masz wymarzony szczeniak dorośnie i zostanie z nami przez kilkanaście lat dlatego decyzje o zakupie lub adopcji należy dokładnie przemyśleć.

Opieka nad szczeniakiem wiążę się z pewnymi wyzwaniami – nauka czystości, posłuszeństwa ale również wymaga odpowiednich funduszy. Poza zakupem wyprawki warto zaplanować wydatki związane z profilaktyka tzn. odrobaczanie i szczepienia.

Jaka rasa będzie odpowiednia dla nas?

Przy wyborze rasy warto pamiętać, że pewne rodzaje wymagają wyjątkowej opieki np. regularnego strzyżenia czy większej dawki ruchu. Ważne abyśmy byli w stanie sprostać takim potrzebom. Dlatego też istotne jest aby wybór naszego towarzysza był przemyślany.

Bardzo często spotykamy się ze smutnymi sytuacjami gdzie pies zostaje oddany do schroniska ponieważ przerósł (dosłownie) oczekiwania opiekuna i stał się gigantem, który nie mieści się w niedużym mieszkaniu, w bloku.

Odżywianie i dieta szczeniaka?

Właściwie zbilansowana dieta jest ogromnie ważna w okresie wzrostu. Powinniśmy zapewnić szczenięciu odpowiednią ilości energii i substancji odżywczych. Konieczny jest stały dostęp do wody.

Dostępnych jest wiele rodzajów karm dla szczeniąt – wybierajmy te o dobrym składzie z odpowiednią ilością energii i składników odżywczych. W przypadku problemów w tej kwestii oczywiście jesteśmy w stanie doradzić czym się kierować przy wyborze odpowiedniego rodzaju pokarmu.

Niestety tzw. „ludzkie” jedzenie nie jest zalecane dla szczeniaka a także dorosłego psa dlatego też ważne aby mieć to na uwadze.

Opieka medyczna i wizyty u weterynarza

Ważną częścią opieki nad szczeniakiem są regularne wizyty w przychodni weterynaryjnej, regularne odrobaczanie i szczepienie zwierzęcia. Pierwsze odrobaczanie pieska wykonuje się w 3 tygodniu jego życia, a następnie co miesiąc, aż do ukończenia przez pupila 6 miesiąca.

Pierwsze szczepienie szczeniaka – przeciwko nosówce i parwowirozie – wykonuje się w 6 tygodniu życia zwierzęcia, a kolejne w wieku 9 tygodni – przeciwko nosówce, parwowirozie, zakaźnemu zapaleniu wątroby i kaszlowi kenelowemu.

Następna dawka tej szczepionki powinna zostać podana po 3 tygodniach. 12-tygodniowego szczeniaka szczepi się również przeciwko wściekliźnie. Coroczne szczepienie przeciwko wściekliźnie jest w Polsce obowiązkowe.

Podsumowując

Pamiętajmy, że zwierzę to obowiązek na ok. kilkanaście lat. Wybierając podopiecznego musimy podchodzić do tego bardzo rozsądnie i nie kierować się emocjami. Każdy szczeniak jest uroczy (czy kociak) ale wraz ze wzrostem ilość słodyczy będzie malała a zastąpi ją regularna opieka i obowiązek.

Największą tragedią dla zwierzaka jest stracić dom. Dlatego prosimy zawsze aby przemyśleć chęć posiadania zwierzęcia (psa w tym przypadku).

Oczywiście polecamy zawsze aby skorzystać z „oferty” schroniska. Nie ma piękniejszego dnia dla zwierzaka niż ten kiedy drugą szansę na nowy dom oraz rodzinę. 😉

Zapraszamy do kontaktu telefonicznego oraz mailowego. Życzymy wszystkim miłego weekendu i do zobaczenia w kolejnym wpisie 😉

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Zwierzaki kontra użądlenia owadów

Wszystkie psy uwielbiają gonić rzeczy, które przed nimi uciekają – także owady. W okresie wakacji często trafiają do nas pacjenci, którzy przeżyli bliskie spotkanie z osą czy pszczołą. W tym poście postaramy się podzielić radami, które mamy nadzieje, że uświadomią co zrobić w sytuacji użądlenia przez owada naszego pupila.

Owady i ich żądła

Żądło pszczół zostaje w skórze nawet po śmierci owada, ponadto samo żądło ma wypustki, które utrudniają jego usunięcie. Żądła os natomiast nie maja wypustek ale samo użądlenie powoduje większy ból i pobudzony owad może użądlić kilka razy.

W większości przypadków ilość owadziego jadu jest zbyt mała by doprowadzić do zagrożenia życia. Użądlenie u psa podobnie jak u człowieka powoduje chwilowy ból i miejscową opuchliznę.

W przypadku osobników uczulony reakcja na jad może niebezpieczna. Szczególnie jeżeli mamy do czynienia z użądleniami w okolicy jamy ustnej czy pyska. Literatura opisuje wiele przypadków użądlenia w język czy gardło jako skutek złapania owada w pysk. Takie przypadki ze względu na obrzęk krtani i tchawicy mogą doprowadzić do zamknięcia dróg oddechowych prowadząc do stanu zagrożenia życia.

Co zrobić gdy doszło do użądlenia?

Jeżeli pies nie jest uczulony najlepiej w miarę możliwości wyjąć żądło i schłodzić ugryzione miejsce. Można zastosować również okład z roztworu sody oczyszczonej – 1 płaska łyżeczka na szklankę wody. Okłady chłodzące lub z sody trzymamy w miejscu ukąszenia aż do ustąpienia bólu i obrzęku.

W przypadku postępującej opuchlizny i złego samopoczucia, problemów z oddychaniem itp. konieczna jest wizyta w przychodni weterynaryjnej.

Podsumowując

Zapobiec użądleniom raczej nie jesteśmy w stanie ponieważ musielibyśmy mieć na oku zwierzaka cały czas, a nawet to nie jest gwarancją sukcesu. Ważne aby nie panikować i wiedzieć jak postępować. Obserwujmy, starajmy się złagodzić ból korzystając z powyższych rad a w przypadku gdyby stan nie poprawiał się zapraszamy do nas.

Zapraszamy do kontaktu telefonicznego oraz mailowego. Życzymy wszystkim miłego weekendu i do zobaczenia w kolejnym wpisie 😉

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Usuwanie kamienia nazębnego u zwierzaków

Sanacja jamy ustnej to najczęściej przeprowadzany zabieg stomatologiczny u małych zwierząt.
Według badań ok 2/3 psów i kotów powyżej 2 roku życia cierpi na choroby przyzębia. Zatem jak widać odsetek pacjentów potrzebujących pomocy stomatologicznej jest bardzo wysoki.

Co ważne problemy z jamą ustną stanowią zagrożenie dla zdrowia całego organizmu.

Czym jest tak naprawdę kamień nazębny?

Kamień nazębny tworzy się na skutek reagowania ze sobą różnych substancji w jamie ustnej. Kamień jako taki nie jest chorobą a jedynie oznaką braku pielęgnacji i niewłaściwej higieny jamy ustnej.

Pozostałości pokarmu, ślina oraz komórki błony śluzowej jamy ustnej wiążą się z bakteriami tworząc osad utrzymujący się na powierzchni zębów. W sytuacji gdy taka powłoka utrzymuje się przez dłuższy czas odkładają się tam składniki mineralne, które utwardzają osad i tworzą kamień nazębny. Na skutek mechanicznego drażnienia dochodzi do powstawania ran i owrzodzeń.

Jak wygląda zabieg sanacji?

Zabieg sanacji jamy ustnej przeprowadzany jest za pomocą aparatu ultradźwiękowego. Aby sanacja mogła być prawidłowo wykonana, wymaga znieczulenia ogólnego. Po usunięciu płytki, bądź kamienia nazębnego wykonywane jest polerowanie zębów oraz ich dezynfekcja.
Po zabiegu przez kilka dni pozostawiamy jamę ustną w spokoju, dajemy czas na wygojenie przyzębia, po około 2 tygodniach możemy zacząć czynności pielęgnacyjne w domu.

Jak zapobiegać powstawaniu kamienia nazębnego?

Najskuteczniejszym sposobem jest codzienne szczotkowanie zębów tj. usuwanie mechaniczne powstajacej płytki za pomocą szczoteczki oraz past przeznaczonych specjalnie dla psów i kotów.
Dla właścicieli, którzy nie są w stanie szczotkować zębów swoich pupili oferujemy preparat do smarowania w postaci żelu lub pasty.

Część z tych preparatów aplikujemy bez rozcierania na dziąsła a pies samodzielnie rozsmarowuje preparat językiem po całej jamie ustnej. Minimalna częstotliwość aplikacji tego typu środków to trzy razy w tygodniu.

Oczywiście można stosować odpowiednie przekąskismakołyki o ustalonych właściwościach lub inne dodatki do diety lub wody pitnej.

Jak kontrolować powstawanie kamienia?

Częstotliwość wizyt związanych z kontrolą przyzębia zależy od wieku i historii danego pacjenta. Zasadniczo u zwierząt młodych wykonujemy kontrolę co najmniej raz w roku.

U pacjentów starszych lub z predyspozycja do chorób przyzębia kontrole powinny odbywać się co 6 miesięcy.

Podsumowując

Zwierzęta mają w większości przypadków bardzo podobne schorzenia i dolegliwości do tych spotykanych u nas. Wymagają one pielęgnacji oraz naszego zaangażowania, czasu. Gdy dbamy o stan zdrowia naszego zwierzaka nie musimy korzystać z usług specjalistów. Zatem podchodźmy do swojego pupila tak samo jak do nas samych. Kontrolujmy je, pielęgnujmy i dbajmy o to abyśmy mogli cieszyć się zdrowiem długie lata 😉

W przypadku pytań zapraszamy do kontaktu telefonicznego oraz mailowego. Życzymy wszystkim miłego weekendu i do zobaczenia w kolejnym wpisie 😉

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Kolejny członek drużyny Trio-Vet na pokładzie

Witamy Was drodzy czytelnicy dziś miłą nowiną dotyczącą ekipy Trio-Vet. Jak zapewne wiecie pracujemy każdego dnia w pocie czoła nad tym aby nasze usługi stały na najwyższym poziomie. Dlatego też naturalnym jest fakt poszerzania naszego personelu o nowe osoby.

 

Dziś przedstawiamy Państwu kolejną osobę, która zasila nasze szeregi i będzie dbała razem z nami o zdrowie Waszych podopiecznych.
Poznajcie tech. wet. Kasandrę Kuśmierczyk, która związana jest z nami od dłuższego czasu, kiedy to odbywała swoje praktyki. Swoją pracą i zaangażowaniem udowodniła, że jest idealną kandydatką na kolejnego pracownika, który odciąży nas w codziennych obowiązkach.

 

Kasandra na co dzień jest pogodną i bardzo sympatyczną osobą, która oczywiście kocha zwierzęta. Prywatnie posiada towarzyskiego kota Józia. Jest posiadaczką dyplomu technika weterynarii, który zdobyła w 2019.

Mamy nadzieję, że zostanie z nami na długo i sprawi, że wykonywana przez nas praca będzie jeszcze bardziej efektywna. Witamy jeszcze raz na pokładzie i ruszamy do wspólnej pracy 😉

W przypadku pytań zapraszamy do kontaktu telefonicznego oraz mailowego. Życzymy wszystkim miłego weekendu a Kasandrze wytrwałości w pracy 😉

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Wypadanie sierści – Kiedy należy się niepokoić?

Wielu z was niepokoi się kiedy znajduje w domu więcej sierści niż zwykle. Nieodpowiednie jedzenie, zła pielęgnacja a może pogorszenie stanu zdrowia? Jakie są przyczyny nadmiernego wypadania sierści? Co ważne utrata sierści jest to proces fizjologiczny. Nasilenie linienia czyli utarty włosa obserwujemy przeważnie na wiosnę i jesienią. To co powinno nas martwić to sytuacje kiedy utracie włosów towarzyszą zmiany skórne lub przerzedzenia tzn. wyraźne często symetryczne obszary pozbawione znacznej ilości włosów.

Poszukajmy możliwych przyczyn

Zacznijmy od diety naszego czworonoga. Jeżeli stosujemy dietę przygotowaną w domu dobrze jest dodawać suplementy witaminowo-mineralne. To samo dotyczy karm niższej jakości tzn. karm „marketowych”. Zazwyczaj dobrze dobrany preparat znacząco poprawia stan okrywy włosowej naszego psa. Nie mniej istotny jest rodzaj kosmetyków których używamy do kąpieli. Koniecznie musi być to szampon przeznaczony dla psów gdyż mają one inne pH skóry niż ludzie. Zbyt częste kąpiele mogą niestety pogłębić problem i usunąć warstwę ochronną naskórka czyniąc go bardziej podatnym na przesuszanie i podrażnienia. Złota zasada to zachowanie umiaru w pielęgnacji, stosujemy kąpiele wtedy gdy są one konieczne.

Zdarzają się sytuacje w życiu naszego pupila kiedy zrzuca z siebie większe ilości sierści, często obserwujecie to podczas wizyty w naszym gabinecie kiedy stres daje o sobie znać, także podczas chorób nie tylko skórnych jakość włosa może ulec pogorszeniu.

Finalnie warto skorzystać z porady specjalisty

W sytuacji gdy poza wypadaniem sierści obserwujemy na zmianę koloru skóry, pojawiają się krosty lub obrzęki, gdy zmianom skórnym towarzyszy świąd. Duża część problemów spowodowana jest pasożytami, infekcjami o charakterze bakteryjnym lub grzybicznym, aczkolwiek problemy natury hormonalnej często objawiają się zmianami skórnymi.

Jak widzicie przyczna utraty włosa może być bardzo dużo dlatego bezpiecznej jest skonsultować z lekarzem nasze wątpliwości. W każdym przypadku poza leczeniem choroby podstawowej warto jest zwrócić uwagę na dietę i wzbogacić ją o kwasy omega-3 i omega-6, witaminę E, cynk i biotynę oraz regularnie stosować preparaty przeciwpasożytnicze.

 

Podsumowując

Nie lekceważmy nigdy jakichkolwiek niepokojących objawów. Jeśli nie mamy odpowiedniej wiedzy aby ocenić co się dzieje z naszym podopiecznym zapraszamy do nas, na diagnozę. Doświadczone oko lekarza może dać nam ulgę i sprawić, że przestaniemy się zamartwiać. Jeśli jednak zwierzak wymaga leczenia to im szybciej zostanie ono rozpoczęte, tym szybciej się zakończy sukcesem 😉 Życzymy zdrowia oczywiście!

Jeśli macie pytania lub uwagi zapraszamy do kontaktu. Możecie również dzwonić oraz pisać do nas. Postaramy się w miarę możliwości na wszystkie pytania odpowiedzieć 😉

Miłego weekendu!

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Pchły w domu – Trudny przeciwnik

Pchły to uciążliwy pasożyt żyjący i żerujący na zwierzętach i ptakach. Rozróżniamy ponad dwa tysiące rodzajów pcheł, ale nasze psy atakuje najczęściej pchła kocia (Ctenocephalides felis) lub psia odmiana (Ctenocephalides canis).

Przyjrzyjmy się im bliżej

Pchły to owady o brązowym kolorze i wielkości od 1 do 6 milimetrów. Żywią się krwią żywiciela. Karmią się za pomocą aparatu kłująco-ssącego. Cechą charakterystyczną jest niezwykła skoczność pcheł dochodząca nawet do półtora metra. Cykl rozwojowy pchły trwa około stu dni. Samica składa 30-50 jaj dziennie. Jaja i larwy przebywają w bezpośredniej bliskości psa, czyli na posłaniu, dywanie, w wykładzinie, w szczelinach kanap. Pchły przez całe swoje życie przebywają na żywicielu, w okolicach jego uszu, pleców, ogona i na brzuchu.

Pierwsze objawy posiadania pcheł przez zwierzę

Jeśli zauważymy, że pies drapie się, a na skórze pojawiły się charakterystyczne czarne kropeczki (odchody pcheł), to znak, że naszego czworonoga zaatakowały pasożyty. Pies próbuje pozbyć się pcheł drapiąc konwulsyjnie, doprowadzając w miejscach ugryzień do zmian ropnych i głębokich ran. Łatwo może takie działanie doprowadzić do miejscowego zakażenia skóry. Dodatkowym kłopotem jest sytuacja, gdy pies wrażliwy jest na alergen zawarty w ślinie pcheł, gdyż można wtedy mówić o alergicznym pchlim zapaleniu skóry, co zalicza się do chorób skórnych o podłożu alergicznym.

Jak z nimi walczyć?

Na szczęście istnieje wiele sposobów na zwalczenie pchlej inwazji.

1. Pierwszym krokiem powinna być wizyta u weterynarza, gdzie doradzimy jak dobrać odpowiedni preparat. Można użyć obroży przeciw pchłom, kropli na kark, spray’ów lub tabletek do połknięcia. Ważną sprawą jest długość działania poszczególnych specyfików. Obroże mogą chronić psa przez kilka miesięcy przed atakiem pcheł i kleszczy, ale krople i spray’e mają dużo krótsze działanie. Obecnie najskuteczniejszym środkiem do zwalczania pasożytów skórnych są preparaty w formie tabletek.

2. Drugim krokiem w walce z pchłami jest zdezynfekowanie otoczenia psa. Tak jak wcześniej wspominaliśmy, wczesne stadia pcheł, czyli jaja i larwy bytują w otoczeniu psa. Należy uprać psie legowisko, wyczyścić dokładnie dywany i wykładziny. Nie należy zapomnieć o tapicerce samochodowej, jeśli przewozimy psa w aucie.

Jeśli w domu przebywają inne zwierzęta, należy procedurę powtórzyć odrębnie dla każdego zwierzaka.

3. Krok trzeci odrobaczenie. Pchły przenoszą wiele groźnych chorób, a jedną z najczęstszych jest zarażenie kolejnym pasożytem, tasiemcem.

Podsumowanie

Pchły są dość powszechne u naszych czworonogów i zapewne każdy właściciel zwierzaka miał z nimi kiedyś styczność. Jak w każdym przypadku najważniejsza jest szybka reakcja i podjęcie działań, które pozwolą pozbyć się naszemu pupilowi niemiłych lokatorów 😉

Mamy nadzieję, że ten artykuł okazał się pomocny a w razie dodatkowych pytań lub uwag zapraszamy do kontaktu. Możecie również dzwonić oraz pisać do nas. Postaramy się w miarę możliwości na wszystkie pytania odpowiedzieć 😉

Miłego weekendu!

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Co zrobić w przypadku pogryzienia?

Mając zwierzę pod opieką musimy liczyć się ze wszystkimi konsekwencjami z tego wynikającymi. Jednym z tych nieprzyjemnych jest prawdopodobieństwo, że może on kogoś ugryźć lub podrapać. Co wtedy zrobić? Jak się zachować? Co może nam w związku z tym grozić? Dodatkowo jak zachować się gdy to my zostaliśmy pogryzieni przez obcego psa lub inne zwierzę?.

W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się tej dość powszechnej sytuacji ponieważ bardzo często otrzymujemy pytania jej dotyczące.

Doszło do ugryzienia

Niestety stało się – nasz pupil przestraszył się i ugryzł kogoś na spacerze lub co gorsza – sami staliśmy się ofiarą pogryzienia. Co robić w takiej sytuacji?

Po pierwsze i najważniejsze – zachowaj spokój. Postaraj się jak najszybciej oczyścić ranę i ocenić stopień uszkodzeń – przy rozcięciu skóry i krwawieniu konieczna jest interwencja lekarska i udanie się do obiektu POZ lub na SOR. Tam lekarz udzieli odpowiednich instrukcji oraz zaordynuje badania dodatkowe i odpowiednie leczenie.

Koniecznie trzeba wymienić się danymi z poszkodowaną stroną lub z właścicielem czworonoga – będzie nam to potrzebne w dalszym procesie obserwacji zwierzęcia.

Przede wszystkim należy pamiętać, że w przypadku pogryzienia każde zwierzę podlega obserwacji w kierunku wścieklizny. Nawet jeśli pupil był zaszczepiony w kierunku wścieklizny i szczepienie to jest aktualne (czyli nie minął jeszcze rok od podania ostatniej dawki) w przypadku uszkodzeń skóry obejmujących przerwanie ciągłości naskórka (krwawienie, otarcia do krwi) mamy obowiązek obserwację przeprowadzić.

Przepisy polskiego prawa wymagają, aby każdy pies posiadał aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie, a w przypadku pogryzienia właściciel czworonoga jest zobowiązany do okazania książeczki zdrowia z odpowiednim wpisem – może to uchronić pogryzionego przed serią bolesnych zastrzyków mających uchronić go przed zakażeniem.

A co z kotami?

W przypadku kotów sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, gdyż nie ma w Polsce obowiązku szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie. Koty niewychodzące są oczywiście wolne od zagrożenia zarażenia wirusem, ale właściciele tych wychodzących powinni zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz swoich pupili przez doszczepianie ich również przeciwko wściekliźnie.

Na obserwację zwierzęcia w kierunku wścieklizny kieruje Powiatowy Lekarz Weterynarii po otrzymaniu zgłoszenia o pogryzieniu. Zgłoszenie to jest najczęściej przekazywane z ośrodka zdrowia, w którym opatrywane są rany pogryzionej osoby. Nawet jeśli uszkodzenia ciała nie są na tyle poważne, aby pojawiła się potrzeba interwencji lekarskiej, osoba pokrzywdzona ma prawo domagać się przeprowadzenia takiej obserwacji.

W przypadku wystąpienia niepokojących objawów u obserwowanego zwierzęcia lub zgonu w przed zakończeniem obserwacji uruchamiane są procedury urzędowe w celu sprawdzenia czy był on zakażony wirusem wścieklizny. Kontrolę nad tymi działaniami sprawuje Powiatowy Lekarz Weterynarii.

Co w sytuacji gdy pogryzie nas bezdomne zwierzę?

Należy bezzwłocznie udać się do ośrodka zdrowia i zgłosić ten fakt lekarzowi, który pokieruje dalszą diagnostyką i leczeniem. Jako właściciele czworonogów mamy obowiązek dbać o bezpieczeństwo i zdrowie nie tylko naszego pupila, ale również osób mających z nim kontakt.

Jeśli macie pytania lub uwagi zapraszamy do kontaktu. Możecie również dzwonić oraz pisać do nas. Postaramy się w miarę możliwości na wszystkie pytania odpowiedzieć 😉

Miłego weekendu!

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Kiedy nasz Mruczek jest już „stary”?

Zwierzęta tak jak ludzie starzeją się. W większości przypadków żyją krócej od nas. Warto jest mieć wiedzę z zakresu etapów dojrzewania oraz komplikacji związanych z danym wiekiem. W tym wpisie przyjrzymy się naszym kotom i schorzeniom jakie mogą je dotknąć.

Ile żyją tak w ogóle koty?

W medycynie weterynaryjnej o kocich seniorach mówimy, gdy koty kończą 10-12 lat, zaś o pacjentach geriatrycznych, gdy kończą 14-15.

Ciekawostka – Najstarszy kot świata miał ponoć 33 lata.

Kot w dobrej formie może spokojnie dożyć około 20 lat! Nasza w tym głowa, aby odpowiednio o niego dbać i sprawić aby towarzyszył nam jak najdłużej.

Co może dokuczać kotu wraz z wiekiem?

Przyjrzyjmy się zatem szczegółom starzenia się typowego kota. Wraz z wiekiem zwiększa się szansa na pojawienie się chorób, schorzeń i dolegliwości. Warto mieć świadomość co może nas w przyszłości czekać. Wielu schorzeniom jesteśmy w stanie zapobiec lub odwlec w czasie poprzez prawidłową dietę czy opiekę nad kotem.

Kot w podeszłym wieku może mieć różnorodne problemy zdrowotne takie jak:

1. Choroby endokrynologiczne – z wiekiem rośnie ryzyko nadczynności tarczycy u kotów, często nie daje objawów ale jest groźne dla źycia kota, zaburza pracę serca, nerek i może być przyczyną nadciśnienia

2. Cukrzyca – w przypadku zwierząt z nadwagą istnieje ryzyko rozwoju cukrzycy (podobnie jak u ludzi)

3. Choroby przyzębia – zapalenia dziąseł i kamień nazębny, który odkłada się latami, powoduje utratę apetytu a wtórnie powoduje nadkażenia całego organizmu

4. Niewydolność narządów – niektóre narządy „zużywają” się szybciej niż inne. Starsze koty są w grupie ryzyka niewydolności nerek i stłuszczenia wątroby

5. Choroby zwyrodnieniowe stawów – koty stają się mniej ruchliwe, niechętnie się poruszają. Co to oznacza dla nas? Dbajmy, aby kuweta przynajmniej jeden rant miała wyraźnie niższy (kotu będzie łatwiej wejść). Pamiętajmy też o wygodnym podłożu w kuwecie – miękkim, aby nie dokuczał nadwrażliwym kocim opuszkom. Ważne jest także, aby dostęp do kocich miejsc położonych wyżej (półki, kredens, miejsce w szafie) był ułatwiony. Dodatkowy niższy drapak też przyda się kotu, który może z wiekiem mniej wskakiwać na wysokości.

Dodatkowo pamiętajmy …

Koty z wiekiem mogą gorzej trawić, ich metabolizm może być wolniejszy. Nie zaniedbujmy najlepszej możliwej karmy dla kota. Im bogatsza, im więcej mikroelementów zawiera, tym lepiej będzie odżywiać też koci mózg, który z wiekiem także pracuje na nieco niższych obrotach. Być może z wiekiem nasz kot będzie preferował zamiast suchej karmy – mokrą, która łatwiej jest jeść. Dbajmy o dostęp do takiej oraz kontrolujmy stan uzębienia i dziąseł – z wiekiem słabną i wymagają szczególnej opieki. Kot, który ma jakiekolwiek problemy w jamie ustnej może mniej chętnie jeść, słabnąć, izolować się, zacząć chorować poważniej.

Pamiętajmy także o zmianach związanych z procesem starzenia się mózgu i bądźmy wyrozumiali dla naszych podopiecznych. Zwierzaki mogą potrzebować więcej snu, więcej czasu niż zwykle spędzą na pielęgnacji czy odpoczynku w pozycji leżącej. Częste nocne nawoływania, długotrwałe miauczenie (które wcześniej nie występowało) będzie świadczyć o zmianach zdrowotnych, ale też o zaburzeniach zachowania związanych z wiekiem właśnie. Stare koty nierzadko mylą pory dnia.

Coroczna kontrola krwi i moczu to podstawa, która może na wczesnym etapie pomóc wykryć początki choroby. Koty – zwłaszcza starsze osobniki, rzadko pokazują objawy chorobowe. Niestety przez to dość późno orientujemy się, że zdrowie szwankuje. Często gdy jest zbyt późno, aby wdrożyć obiecujące leczenie. Coroczna regularna kontrola po 8 roku życia pozwoli szybciej pomóc kotu w potrzebie.

Podsumowując

Każde zwierze to przede wszystkim obowiązek na wiele lat. Pamiętajmy o tym! Są oczywiście przypadki niezależne od nas i naszej opieki ale wielu z nim jesteśmy w stanie wyjść na przeciw wcześniej. Dzięki temu ewentualne leczenie w przyszłości może być mniej uciążliwe dla kota albo w ogóle nie wystąpi konieczność podawania leków. Możemy oczywiście wydłużyć życie naszego zwierzaka, który staje się pełnoprawnym członkiem rodziny.

Dbajmy zatem o naszych małych towarzyszy, badajmy się regularnie i podchodźmy do nich oraz ich zdrowia tak samo jak do swojego.

Jeśli macie pytania lub uwagi zapraszamy do kontaktu. Możecie również dzwonić oraz pisać do nas. Postaramy się w miarę możliwości na wszystkie pytania odpowiedzieć 😉

Miłego weekendu!

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Złamanie kończyny psa

Opieka nad zwierzęciem to nie tylko przyjemne i beztroskie chwile. Bardzo często naszego podopiecznego spotykają niemiłe niespodzianki w postaci chorób, dysfunkcji czy chociażby złamań.

W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się jak wygląda diagnoza, leczenie i rekonwalescencja po tego typu kontuzji.

Nasz pacjent

Za przykład naszej dzisiejszej analizy posłuży świeży przypadek 9 letniego owczarka niemieckiego, który upadł ze schodów i połamał kłykieć przyśrodkowy kości ramiennej, lewej. Dla uspokojenia – piesek jest już po zabiegu, który przeszedł pozytywnie i wraca do zdrowia.

Diagnoza

Właściciel trafił do nas ze swoim psem, który utykał na lewą łapę i nie był w stanie normalnie chodzić. Najmniejsze dotknięcie łapy kończyło się oczywiście przenikliwym skowytem oznaczającym duży ból. Po zrobieniu prześwietlenia w naszym gabinecie okazało się to co było jasne od początku – złamana łapa.

Leczenie

W takim przypadku musimy bez zwłoki przystąpić do leczenia i usztywnienia łapy aby złagodzić nieprzyjemne konsekwencje zdrowotne. Zabiegu chirurgicznego pod narkozą podjął się niezawodny lek. wet. Krzysztof Maciejek, który szybko i sprawnie usztywnił kończynę podczas zabiegu osteosyntezy. Polega on w dużym skrócie na redukcji i zespoleniu złamanej kości przy użyciu elementów z metalu obojętnego biologicznie.

Powrót do zdrowia

Pies po takim złamaniu powraca do pełni sił w okresie ok 4-6 tygodni (pod warunkiem, że ma ograniczony ruch a spacery są tylko na smyczy i pod pełną kontrolą właściciela). Oczywiście w czasie rekonwalescencji jakiekolwiek zabawy są kategorycznie zabronione. Musimy ten czas poświęcić psu i dbać o to aby nie wykonywał gwałtownych ruchów. Wspomagamy się w tym okresie antybiotykami oraz lekami uśmierzającymi ból podopiecznego.

W przypadku niepowikłanych złamań zwierzak wraca do pełnej sprawności. W tym przypadku niestety mieliśmy dodatkowo zwyrodnienia w stawie, które mogą utrudniać gojenie oraz zwiększają one dodatkowo ryzyko powikłań.

Czyli podsumowując, kluczem do sukcesu jest odpowiedzialny właściciel, osłona antybiotykowa i leki przeciwbólowe podawane przez okres ok. 2 tygodni.

 

Mamy nadzieję, że tego rodzaju wpisy spotkają się z Państwa pozytywnym odbiorem ;). Za ich pomocą chcemy przybliżyć naszą pracę i przygotować właścicieli na to co może ich czekać w przypadku pojawienia się opisywanego zdarzenia u swojego zwierzaka.

Standardowo – jeśli macie pytania lub uwagi zapraszamy do kontaktu. Możecie również dzwonić oraz pisać do nas. Postaramy się w miarę możliwości na wszystkie pytania odpowiedzieć 😉

Miłego weekendu!

Udostęnij dalej:

Nasza kadra

Światowy dzień psa – 1 lipiec 2020

Pierwszy lipca to szczególny dzień dla właścicieli czworonogów ponieważ obchodzimy Światowy Dzień Psa! 😉

Święto te jest dość młode ponieważ powstało w 2007 roku. Zostało zainicjowane z inicjatywy czasopisma „Przyjaciel Pies”.

Głównym celem obchodów tego święta jest oddanie hołdu naszym towarzyszom oraz zwrócenie uwagi również na tych psiaków, którzy nie posiadają swoich opiekunów i przebywają np. w schroniskach dla zwierząt lub co gorsza, są bezdomne.

Pamiętajmy też, że istnieją przypadki gdzie psy są zaniedbywane lub wręcz maltretowane. Na całym świecie istnieje wiele organizacji walczących o lepsze jutro czworonogów. Nie wszystkie przypadki dostrzegamy i nie na wszystko mamy wpływ niestety. Możemy jednak symbolicznie odwiedzić schronisko, podarować drobny smakołyk czy wyprowadzić wybranego psiaka na spacer. Możemy podarować im trochę swojego czasu i uwagi.

 

 

Jeśli jednak posiadasz psa uczyń ten dzień dla niego wyjątkowym. Zaserwuj mu jego ulubiony posiłek, pozwól w drodze wyjątku na zjedzenie czegoś nie do końca odpowiedniego ale smacznego. Spędźcie razem więcej czasu, pospacerujcie dłużej. Pamiętajmy, że psiaki to bardzo mądre istoty i na pewno docenią Wasz wysiłek.

Pamiętajmy też, że są to zwierzęta zależne od człowieka i bez naszej opieki nie dałyby sobie rady. Nie tylko w ten dzień należy im się czułość oraz zapewnienie godnych warunków do życia. Pomagajmy zawsze gdy mamy zbędny grosz, szczególnie jeśli chodzi o schroniska. Dobro zawsze powraca 😉

Miłego tygodnia i udanych chwil z sierściuchami 😉 Do następnego!

Udostęnij dalej:

Nasza kadra